©  NiUS Radio Uniwersytet Szczeciński wszystkie prawa zastrzeżone. 

 
  • Home
  • Aktualności
  • Sport
  • Piast Gliwice – Pogoń Szczecin 0:0 (30. kolejka PKO BP Ekstraklasy)

Piast Gliwice – Pogoń Szczecin 0:0 (30. kolejka PKO BP Ekstraklasy)

29 Kwietnia 2023 | Krystian Szarszewski
Grafika: Krystian Szarszewski

29 kwietnia 2023, godzina 20:00 

Piast Gliwice – Pogoń Szczecin 0:0 (30. kolejka PKO BP Ekstraklasy) 

Pogoń Szczecin do Gliwic przyjechała jako drużyna z trzeciego miejsca tabeli ligowej. Portowcy nie przegrali od sześciu spotkań a w trzech ostatnich z rzędu notowali zwycięstwa. Gliwiczanie również prezentują się znakomicie, ponieważ wygrywali oni w pięciu meczach z rzędu. Drużyna Aleksandara Vukovicia przegrała ostatni raz 19 lutego z Legią Warszawa 0:1. Przed Dumą Pomorza czekało więc bardzo trudne wyzwanie. Trudno było wyłonić jednoznacznego faworyta tego spotkania. Granatowo-Bordowi walkę o miejsce na podium toczą z aktualnymi mistrzami Polski – Lechem Poznań. Podopieczni Jensa Gustafssona posiadają zaledwie jeden punkt przewagi nad piłkarzami z Wielkopolski. Piast dzięki dobrej dyspozycji w rundzie wiosennej wciąż marzy o zajęciu 4. miejsca w lidze, które gwarantuje udział w eliminacjach do Ligi Konferencji Europy. W Gliwicach mogliśmy spodziewać się wyrównanego i ciekawego spotkania. 

Pierwsze minuty meczu były wyrównane, ale dobrą sytuację stworzyli sobie gospodarze. Długie podanie dostał Ameyaw, który zdołał wygrać pojedynek z Koutrisem, ale fatalnie sfinalizował całą akcję. Obie drużyny w pierwszym kwadransie nie przeprowadziły groźnych ataków na bramkę. Wyróżniającym się zawodnikiem w Pogoni był Almqvist, który swoją szybkością sprawił problemy defensorom Piasta. Portowcy mieli problemy z przejściem obrony rywala i wymieniali dużo podań. Gliwiczanie byli dobrze ustawieni co spowodowało, że Granatowo-Bordowi mieli problemy ze skonstruowaniem dobrej akcji. W 29. minucie dobry strzał z dystansu oddał Kamil Grosicki, ale bramkarz nie dał się zaskoczyć i wybił piłkę na rzut rożny. I połowa zakończyła się bezbramkowym remisem i nie miała większej historii. Żadna z ekip nie zdołała wypracować sobie stuprocentowej okazji na strzelenie gola. Optyczną przewagę mieli goście, którzy trochę walili głową w mur. Piast był dobrze ustawiony i nie dopuszczał Pogoni do groźnych ofensywnych zagrań. Miejsca na boisku szukał sobie Kamil Grosicki, który wiele razy odklejał się ze swojej nominalnej pozycji, zbiegał do środka i na prawą stronę.  

Na drugą część gry obie drużyny wyszły bez zmian w składach. Obiecująco drugie 45. minut rozpoczęli gospodarze, którym niewiele brakowało do otwarcia wyniku. Pogoń nadal starała utrzymywać się przy futbolówce na połowie rywala i próbować przebić linię defensywy Piasta. W 58. minucie z ostrego kąta mocno po ziemi uderzał Grosicki, ale dobrze rękę zostawił Plach i obronił strzał Polaka. W 67. minucie Jens Gustafsson przeprowadził dwie zmiany – na boisku pojawili się Zahović i Gorgon, a mecz zakończyli Bichakhchyan i Łęgowski. Czas upływał a na boisku nadal nie było widać fajerwerków. Duma Pomorza wymieniała dużo podań, ale piłkarzom ze Szczecina w dalszym ciągu nie udało się skutecznie przedostać pod bramkę rywali. Pierwszą żółtą kartkę w tym meczu otrzymał Ameyaw w 74. minucie, a zaledwie minutę później napomniany został Loncar. Na 15 minut przed zakończeniem meczu na murawie pojawił się wychowanek Pogoni – Marcel Wędrychowski, który zmienił Pontusa Almqvista. Końcowe minuty tego spotkania wyglądały tak, jakby obu drużynom podział punktów pasował. Gra nie była płynna, piłkarze byli niedokładni w swoich zagraniach. Zapewne nie pomagały warunki atmosferyczne i stan murawy, której było daleko do ideału. W 84. minucie wymuszoną zmianę musiała przeprowadzić Pogoń, ponieważ urazu mięśniowego doznał Koutris. W miejsce Greka na boisku pojawił się Leo Borges. W doliczonym czasie gry dobrą szansę na gola miał Piast, ale Tomasiewicz posłał piłkę niewiele obok bramki Stipicy. Mecz pomiędzy Pogonią a Piastem zakończył się remisem 0:0. Portowcy z trudnego terenu wywieźli jeden punkt. Nie był to mecz, który szczególnie zapadnie w pamięci szczecinianom. Rzadko w tym sezonie zdarza się, że piłkarze Gustafssona nie strzelają i nie tracą bramki. W tym sezonie Pogoń jest trzecim najskuteczniejszym zespołem w całej lidze. Gliwiczanie na mecz z Granatowo-Bordowymi obrali skuteczną taktykę i dzięki temu są niepokonani od dziewięciu kolejek. Szczecinianie nie mogą być pewni utrzymania pozycji na podium, gdyż nad Lechem Poznań mają zaledwie dwa punkty przewagi. Mistrzowie polski mają jednak do rozegrania mecz w niedzielę z Górnikiem Zabrze. Od wyniku poznaniaków zależy pozycja w tabeli Pogoni Szczecin. 

Następne spotkanie Pogoń rozegra w niedzielę 7 maja o godzinie 17:30 na własnym stadionie. Po raz kolejny będzie to mecz przy pełnych trybunach, ponieważ bilety wyprzedały się w mgnieniu oka. Rywalem Portowców będzie Legia Warszawa, która prowadzona jest przez Kostę Runjaicia. Będzie to pierwszy powrót Niemca do Szczecina po tym, jak opuścił on Pogoń w lipcu 2022 roku i objął stołeczny klub. 

Skład Pogoni: Stipica, Koutris (84’ Borges), Zech, Loncar, Wahlqvist, Dąbrowski, Łęgowski (67’ Gorgon), Grosicki, Bichakhchyan (67’ Zahović), Kowalczyk (84’ Kurzawa), Almqvist (75’ Wędrychowski). 

Skład Piasta: Plach, Pyrka, Mosór, Czerwiński, Katranis, Tomasiewicz, Dziczek, Ameyaw, Chrapek (72’ Chrapek), Felix (67’ Mucha), Kirejczyk (72’ Sobczyk). 

Krystian Szarszewski



NiUS Radio

Centrum Edukacji Medialnej i Interaktywności
Uniwersytet Szczeciński
ul. Cukrowa 12, 71-004 Szczecin
tel.: 91 444 34 71
e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.


© NiUS Radio Uniwersytet Szczeciński wszystkie prawa zastrzeżone. 

Do góry