©  NiUS Radio Uniwersytet Szczeciński wszystkie prawa zastrzeżone. 

 
  • Home
  • Aktualności
  • Sport
  • Lechia Gdańsk – Pogoń Szczecin 0:1 (28. kolejka PKO BP Ekstraklasy)

Lechia Gdańsk – Pogoń Szczecin 0:1 (28. kolejka PKO BP Ekstraklasy)

15 Kwietnia 2023 | Krystian Szarszewski
Grafika: Krystian Szarszewski

15 kwietnia 2023, godzina 20:00 

Lechia Gdańsk – Pogoń Szczecin 0:1 (28. kolejka PKO BP Ekstraklasy) 

W sobotni wieczór w Gdańsku rozegrano derby Pomorza, czyli mecz pomiędzy Lechią a Pogonią. Spotkanie to – wydawać się mogło – miało znaczącego faworyta, którym byli Granatowo-Bordowi. Gospodarze w tym sezonie notują fatalne wyniki i znajdują się na przedostatnim miejscu w tabeli. Gdańszczanom coraz poważniej zagląda widmo spadku do I ligi i co za tym idzie – ogromnych kłopotów finansowych, które ostatecznie mogą zakończyć się przesunięciem drużyny do IV ligi. Każdy mecz dla Biało-Zielonych jest jak finał, więc zaangażowanie zawodników w walce o utrzymanie powinno być bardzo wysokie. Pogoń notowała ostatnio lepszy okres, ponieważ nie przegrała od ostatnich czterech meczów. Szczecinianie w ligowej tabeli zajmują 4. miejsce i cały czas liczą się w walce o brązowy medal mistrzostw Polski. Przepaść pomiędzy obiema drużynami jest aż nadto widoczna, lecz właśnie podczas takich starć z szafy wychodzi tzw. logika ekstraklasy, czyli krótko mówiąc – zdecydowany faworyt dostaje bęcki od outsidera. Jak więc wyglądała potyczka Pogoni z Lechią? 

Już w 3. minucie dobrą okazję miała Pogoń, w pole karne gospodarzy wpadł Bichakhchyan, ale piłka po jego uderzeniu trafiła w obrońcę i opuściła boisko. Mecz rozpoczął się bardzo dynamicznie z obu stron. Zarówno Portowcy jak i Lechici stworzyli sobie szansy i oddali kilka strzałów w kierunku bramki. W 19. minucie po dwójkowej akcji Gorgon-Grosicki, strzelał Polak, ale trafił w słupek. W 22. minucie arbiter pokazał pierwszą żółtą kartkę. Za faul w środku pola ukarany został młodzieżowiec Pogoni Mateusz Łęgowski. W 43. Minucie znakomitą interwencją w bramce popisał się Dante Stipica, który obronił dobry strzał głową Diabate. Była to dotychczas najlepsza sytuacja bramkowa w tym meczu. Gdańszczanie w pierwszą część gry zainwestowali sporo sił, dużo biegali i próbowali konstruować akcję pod polem karnym Pogoni. Portowcy w większości przypadków dobrze radzili sobie w defensywie. W I połowie spotkania łącznie oglądaliśmy 19 strzałów, lecz zaledwie 3 z nich były celne. Próby obu zespołów nie zostały ani razu przełożone na konkrety w postaci bramek. Żadna z drużyn nie dominowała na boisku i nie przejęła kontroli nad meczem. Lechia wyglądała zdecydowania lepiej niż w poprzednich kolejkach i można powiedzieć, że była nieco lepsza od Pogoni.  

Na II część gry obie ekipy wyszły bez zmian w składach. W 55. minucie w doskonałej sytuacji na zdobycie bramki znalazł się Diabate, lecz fatalnie się pomylił i uderzył obok bramki. W 58. minucie szkoleniowiec Pogoni zdecydował się na wprowadzenie dwóch ofensywnych piłkarzy. Na murawie pojawili się Zahović i Almqvist, natomiast mecz zakończyli Łęgowski i Gorgon. W 62. minucie urazu nabawił się Linus Wahlqvist, który nie był w stanie kontynuować dalej gry. W jego miejsce na murawie pojawił się Mariusz Malec. Nie była to dobra wiadomość dla Dumy Pomorza, gdyż Szwed odkąd pojawił się w Szczecinie jest ważnym elementem defensywy. W 68. minucie fatalnie we własnym polu karnym pomylił się Damian Dąbrowski, który podał futbolówkę pod nogi Łukasza Zwolińskiego, ten wyszedł sam na sam z Dante Stipicą, lecz finalnie Chorwat dopadł do piłki i wygarnął ją spod nóg napastnikowi. Pogoń w II połowie miała problem z przejęciem inicjatywy w meczu i to Lechia sprawiała wrażenie lepszej drużyny, grała bardziej dynamicznie i wśród jej piłkarzy nie było widać zmęczenia. W 75. minucie czwartą żółtą kartkę w sezonie obejrzał kapitan Granatowo-Bordowych Damian Dąbrowski. Oznacza to, że zawodnik zostanie zawieszony na przyszły mecz ze Stalą Mielec. W 80. minucie zakotłowało się w polu karnym Lechii, z bliska strzelał Grosicki, ale strzał świetnie obronił Dusan Kuciak. W 83. minucie Kamil Grosicki wziął sprawy w swoje ręce, po rajdzie lewą stroną pola karnego wykonał podanie do środka i nieszczęśliwie piłkę do własnej bramki wepchnął Joel Abu Hanna. Portowcy prowadzili w Gdańsku 1:0. Końcówka meczu została mądrze rozegrana przez szczecinian, którzy zaczęli utrzymywać się przy piłce i kraść cenny czas. Podopieczni Jensa Gustafssona dowieźli wynik do samego końca i zwyciężyli w Gdańsku po trudnym meczu. Zwycięska bramka Portowców była szczęśliwa, ale niezwykle ważna.  

Portowcy następne spotkanie rozegrają na własnym stadionie 22 kwietnia o godzinie 20:00. Rywalem szczecinian będą zawodnicy Stali Mielec. Mecz ten będzie miał specjalny charakter, ponieważ 21 kwietnia Pogoń Szczecin będzie świętować swoje 75. urodziny. Obchody tej uroczystości zaplanowane są właśnie na sobotni pojedynek z mielczanami.  

Skład Pogoni: Stipica, Koutris, Zech, Loncar, Wahlqvist (63’ Malec), Łęgowski (58’ Zahović), Dąbrowski, Kowalczyk, Bichakhchyan (85’ Triantafyllopoulos), Grosicki, Gorgon (58’ Almqvist). 

Skład Lechii: Kuciak, Pietrzak, Abu Hanna, Maloca, Castegren (90+3’ Bartkowski), Tobers (77’ de Kamps), Kubicki, Terrazzino (90+3’ Sezonienko), Paixao (63’ Gajos), Diabate (77’ Piła), Zwoliński. 

Krystian Szarszewski 



NiUS Radio

Centrum Edukacji Medialnej i Interaktywności
Uniwersytet Szczeciński
ul. Cukrowa 12, 71-004 Szczecin
tel.: 91 444 34 71
e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.


© NiUS Radio Uniwersytet Szczeciński wszystkie prawa zastrzeżone. 

Do góry