©  NiUS Radio Uniwersytet Szczeciński wszystkie prawa zastrzeżone. 

 
  • Home
  • Aktualności
  • Sport
  • Pogoń Szczecin – Cracovia 3:2 (27. kolejka PKO BP Ekstraklasy)

Pogoń Szczecin – Cracovia 3:2 (27. kolejka PKO BP Ekstraklasy

8 Kwietnia 2023 | Krystian Szarszewski
Grafika: Krystian Szarszewski

8 kwietnia 2023, godzina 17:30 

Pogoń Szczecin – Cracovia 2:2 (27. kolejka PKO BP Ekstraklasy) 

W świąteczny weekend Portowcy na własnym stadionie podejmowali Cracovię. Na to spotkanie sprzedało się ok. 18 tysięcy biletów, a dodatkowo dopisała pogoda. W Szczecinie zapowiadało się więc ciekawe widowisko. Zespół Pogoni był nieco osłabiony, ponieważ urazów w poprzednim meczu z Lechem nabawili się Dante Stipica, Pontus Almqvist a za kartki pauzował Luka Zahović. W bramce Granatowo-Bordowych pojawił się młodzieżowiec Klebaniuk, który w Poznaniu spisał się bardzo dobrze. Trener Gustafsson eksperymentować musiał także na pozycji napastnika, gdyż obaj zawodnicy, którzy występują tam na co dzień byli niedostępni na sobotni pojedynek. Najbardziej wysuniętym piłkarzem w ekipie szczecinian był Alexander Gorgon, który w meczu z Lechem wpisał się na listę strzelców, lecz nie zagrał dobrych zawodów. 

Znakomicie mecz rozpoczęli goście, którzy już w 3. minucie wyszli na prowadzenie. Z dystansu świetnie uderzył Mateusz Bochnak, który pochodzi ze Szczecina i jest wychowankiem Pogoni. W 13. minucie dobrą okazję na remis miała Pogoń. Strzał w lewy dolny róg bramki oddał Mateusz Łęgowski, lecz ostatecznie bramka i tak nie byłaby zaliczona, ponieważ na pozycji spalonej był Gorgon, który dogrywał piłkę do młodzieżowca. W 15. minucie szczecinianie doprowadzili do wyrównania po znakomitej akcji, którą perfekcyjnie wykończył Leonardo Koutris. Kibice Portowców nie czekali długo na prowadzenie swoich ulubieńców. Już w 17. minucie skuteczny strzał zza pola karnego oddał Vahan Bichakhchyan. Od tego momentu Pogoń prowadziła 2:1. Portowcy nie zwalniali tempa i napędzeni dwoma szybkimi trafieniami szukali następnych bramek. Najbardziej aktywna była lewa strona, na której grali Koutris i Grosicki. W 23. minucie w pole karne dośrodkowywał Bichakhchyan, lecz jego dogranie nie było idealne i strzał Gorgona głową nie miał prawa wyjść dobrze. W 33. Minucie bardzo mocny strzał z pola karnego w kierunku bramki Niemczyckiego oddał Gorgon, ale zawodnik Cracovii dobrze się spisał i odbił futbolówkę. 2 minuty później znakomitą szansę na podwyższenie prowadzenia miał Kamil Grosicki, który w sytuacji sam na sam trafił w bramkarza. Pierwsza połowa była bardzo emocjonująca i zakończyła się prowadzeniem gospodarzy 2:1. Duma Pomorza była zdecydowanie lepsza w tej części gry i powinna powiększyć przewagę nad swoimi rywalami, lecz nie wszystkie dogodne okazje zostały wykorzystane przez zawodników Gustafssona. Krakowianie szybko rozpoczęli strzelanie po szczęśliwej, ale ładnej bramce Bochnaka. Goście nie byli w stanie poważnie zagrozić bramce Granatowo-Bordowych i byli zmuszeni do bronienia.  

Na drugą połowę obie drużyny wyszły bez zmian personalnych w składach. W 50. Minucie Pogoń po raz kolejny była bardzo blisko zdobycia bramki, ale pomylili się Bichakhchyan i Kowalczyk. W grze gospodarzy było widać chęć jak najszybszego podwyższenia wyniku. Kilka chwil później dobre szanse mieli Grosicki i Gorgon, lecz nadal na koncie Portowców były tylko dwie bramki. W 54. minucie znakomitą interwencją popisał się Klebaniuk, który obronił dobry strzał po rzucie rożnym. Niestety dla Pogoni, ale następnej szansy krakowianie już nie zmarnowali i zdołali wyrównać stan spotkania po golu Atanasova. W 59. Minucie mocno i dobrze zza pola karnego uderzał Gorgon, ale golkiper gości stanął na wysokości zadania i wybił piłkę na korner. W 72. minucie bardzo dobre niskie dośrodkowanie z rzutu rożnego otrzymał Grosicki, który strzelił kilka centymetrów od słupka. W 78. minucie trener Pogoni podjął decyzję o pierwszej zmianie. Z boiska zszedł Mateusz Łęgowski, a w jego miejsce pojawił się Marcel Wędrychowski. Trzy minuty później została wykonana roszada na lewej obronie Granatowo-Bordowych. Plac gry opuścił strzelec gola Leonardo Koutris, a na murawie pojawił się Leonardo Borges. W ostatnim kwadransie tempo nieco zmalało i kilka dobrych okazji mieli goście, ale nie zdołali żadnej z nich skutecznie wykorzystać. W 88. minucie Pogoń wyszła na prowadzenie po trafieniu Alexandra Gorgona po świetnie rozegranej akcji przez drużynę Gustafssona. Szczecinianie pokonali Cracovię 3:2 po szalonym meczu i walce do ostatnich minut. Zasłużone trzy punkty zostały na stadionie im. Floriana Krygiera.  

Następny mecz Portowcy rozegrają w Gdańsku, a ich rywalem będzie tamtejsza Lechia. Spotkanie odbędzie się 15 kwietnia o godzinie 20:00. Faworytem tego pojedynku są szczecinianie, którzy walczą o miejsce na podium. Gdańszczanie natomiast w tym sezonie spisują się fatalnie i bronią się przed spadkiem z ligi.  

Skład Pogoni: Klebaniuk, Wahlqvist, Zech, Loncar, Koutris (81’ Borges), Bichakchyan (89’ Triantafyllopoulos), Dąbrowski, Łęgowski (78’ Wędrychowski), Kowalczyk, Grosicki, Gorgon. 

Skład Cracovii: Niemczycki, Jaroszyński (82’ Siplak), Ghita, Jugas, Kakabadze, Oshima, Knap, Bochnak, Konoplyanka (67’ Rapa), Atanasov, Kallman.

Krystian Szarszewski



NiUS Radio

Centrum Edukacji Medialnej i Interaktywności
Uniwersytet Szczeciński
ul. Cukrowa 12, 71-004 Szczecin
tel.: 91 444 34 71
e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.


© NiUS Radio Uniwersytet Szczeciński wszystkie prawa zastrzeżone. 

Do góry