Sportowe podsumowanie tygodnia 24-30 października 2022

Siatkarki Chemika Police udanie zainaugurowały nowy sezon TAURON Ligi. Pogoń Szczecin rozbiła Miedź Legnica na wyjeździe. Koszykarze KINGA Wilków Morskich mierzyli się na wyjeździe z Anwilem Włocławek. Ponadto, szczeciński klub ogłosił pozyskanie nowego koszykarza.

27 października 2022, godzina 17:30

Legionovia Legionowo – Grupa Azoty Chemik Police 0:3 (1. kolejka TAURON Ligi)

Siatkarki Chemika Police udanie zainaugurowały nowy sezon TAURON Ligi. Mistrzynie Polski pierwszy mecz ligowy rozgrywały na wyjeździe w Legionowie. Policzanki wygrały w każdym secie bardzo pewnie, zachowując kilkupunktową przewagę nad swoimi rywalkami. Pierwsza część gry zakończyła się zwycięstwem 25:18. W drugim secie zawodniczki Marka Mierzwińskiego wygrały 25:16. Ostatnia partia meczu to całkowita dominacja siatkarek z Polic, które rozbiły swoje przeciwniczki 25:8. Najwięcej punktów dla Chemika zdobyła Jovana Brakocević-Canzian. MVP meczu została Martyna Łukasik. W następnym spotkaniu mistrzynie Polski zmierzą się na Netto Arenie z drużyną #VolleyWrocław. Zawody odbędą się 5 listopada.

Skład Chemika: Brakocević-Canzian, Łukasik, Wasilewska, Cipriano, Korneluk, Almeida de Souza, Stenzel, Połeć, Oveckova, Jagła.

28 października 2022, godzina 18:00

Miedź Legnica – Pogoń Szczecin 2:4 (15. kolejka PKO BP Ekstraklasy)

Pogoń w piątkowy wieczór mierzyła się na wyjeździe z Miedzią Legnica. Gospodarze są aktualnie najgorszą drużyną w lidze. Na swoim koncie posiadają zaledwie 6 punktów i zajmują ostatnie miejsce w lidze. Szczecinianie do województwa dolnośląskiego musieli udać się bez kontuzjowanych Pontusa Almqvista i pierwszego kapitana Damiana Dąbrowskiego. Dzień wcześniej do rozgrywek PKO BP Ekstraklasy Pogoń zarejestrowała młodego pomocnika z Iranu Yadegara Rostamiego. Dobrze mecz rozpoczęli goście, którzy już w 2. minucie mogli objąć prowadzenie, lecz fatalnie pomylił się Sebastian Kowalczyk, który z bliska nie trafił niemal do pustej bramki. Niespodziewanie skuteczną akcją popisali się gospodarze, którzy zdobyli gola w 6. minucie. Szybko żółty kartonik obejrzał Michał Kucharczyk, który był spóźniony w swojej interwencji. W 10. minucie po mocnym strzale Kucharczyka, jeden z zawodników Miedzi dotknął piłki ręką we własnym polu karnym co poskutkowało jedenastką dla Pogoni. Rzut karny na gola pewnie zamienił Sebastian Kowalczyk. Portowcy nie kazali długo czekać swoim fanom na drugie trafienie, albowiem już w 14. minucie dublet ustrzelił Sebastian Kowalczyk, który otrzymał dobre podanie z prawej strony od Jakuba Bartkowskiego. W 17. minucie 24-letni pomocnik Pogoni mógł mieć już na swoim koncie hat-tricka, ale piłka po jego strzale minimalnie minęła się ze słupkiem. Po wielkim błędzie Rafała Kurzawy pod własnym polu karnym, piłkarze Miedzi doprowadzili do remisu. Od 45. minuty w Legnicy mieliśmy wynik 2:2. I połowa zakończyła się remisem. Na pewno był to zaskakujący wynik ze względu na to, że Miedź zdecydowanie nie była faworytem tego meczu, a mimo to umiała strzelić Granatowo-Bordowym dwa gole. Szczecinianie w I części meczu zdecydowanie byli zdecydowanie dłużej przy piłce, ale dwukrotnie dali się zaskoczyć gospodarzom. W 61.

minucie na murawie usiadł Benedikt Zech, sygnalizując uraz i konieczność zejścia z boiska. W miejsce Austriaka pojawił się Konstantinos Triantafyllopoulos. Gra Pogoni po przerwie rodziła wiele wątpliwości, ponieważ tworzyła mniej groźnych sytuacji. W 67. minucie Duma Pomorza przeprowadziła świetną akcję, po której do bramki rywali trafił Kamil Grosicki. W 75. minucie szczecinianie otrzymali drugi rzut karny w tym meczu po groźnym faulu na Jakubie Bartkowskim. Do piłki na 11 metrze stanął Sebastian Kowalczyk, który po raz trzeci w tym meczu pokonał golkipera gospodarzy. Mecz zakończył się zwycięstwem gości 4:2. Najlepszym piłkarzem na boisku był Sebastian Kowalczyk, który na swoim koncie zanotował 3 bramki i asystę. Następny mecz podopieczni Gustafssona rozegrają w Szczecinie z Górnikiem 5 listopada.

Skład Pogoni: Klebaniuk, Borges (78’ Mata), Zech (61’ Triantafyllopoulos), Malec, Bartkowski, Łęgowski, Kowalczyk (87’ Wędrychowski), Kurzawa, Kucharczyk (78’ Jean Carlos), Grosicki (87’ Fornalczyk), Zahović.

29 października

KING Wilki Morskie Szczecin

W dniu wyjazdowego meczu szczeciński zespół ogłosił transfer nowego zawodnika do klubu. Bryce Brown dołączył do KING Wilków Morskich Szczecin. Amerykanin do stolicy województwa zachodniopomorskiego przyjechał prosto ze Stambułu. Występował tam w miejscowym Besiktasie. Koszykarz mierzy 191cm wzrostu, urodził się w 1997 roku i na co dzień jest obwodowym.

29 października 2022, godzina 19:30

Anwil Włocławek – KING Wilki Morskie Szczecin 99:91 (6. kolejka Energa Basket Ligi)

Szczecinianie nie zdołali wywieźć kompletu punktów z trudnego terenu jakim jest Włocławek. I kwarta zakończyła się szczęśliwie zwycięstwem KINGA 26:23. Kluczową postacią w zdobyciu tego prowadzenia był nowy zawodnik Bryce Brown, rzucając trzy trójki. Wilki wygrały I połowę 52:44 i bardzo dobrze prezentowały się w tej części gry. Niestety, ale wszystko co najgorsze spotkało KINGA w decydujących partiach. Gospodarze nie mieli nic do stracenia i rzucili się do odrabiania strat. W III kwarcie włocławianie wygrali z dużą przewagą 30:17. Ostatnia część meczu należała również do koszykarzy Anwila, którzy ciągle prowadzili i kontrolowali grę. Ostatecznie pojedynek zakończył się wynikiem 99:91 na korzyść gospodarzy. Podopieczni trenera Arkadiusza Miłoszewskiego następne spotkanie rozegrają w Szczecinie i będą to prestiżowe derbowe zawody. Na Netto Arenę 6 listopada przyjedzie Spójnia Stargard.

Skład Wilków: Matczak, Fayne, Brown, Mazurczak, Meier, Cuthbertson, Kostrzewski, Eads, Żmudzki.

Krystian Szarszewski