Sportowe podsumowanie tygodnia 30 maja - 5 czerwca 2022 roku

Iga Świątek świetnie zaprezentowała się w fazie play-off prestiżowego turnieju Roland Garros i awansowała do drugiego w swojej karierze finału tych rozgrywek. Polka zmierzyła się w nim z Amerykanką – Coco Gauff. W środę reprezentacja Polski w piłce nożnej rozegrała pierwszy mecz w ramach Ligi Narodów. Rywalem Biało-Czerwonych była kadra Walii. 

Roland Garros – French Open 2022 (tenis) 

30 maja, godzina 17:40 

Iga Świątek – Qinwen Zheng 2:1 (1/8 finału) 

1 czerwca, godzina 14:40 

Iga Świątek – Jessica Pegula 2:0 (1/4 finału) 

2 czerwca, godzina 15:00 

Iga Świątek – Daria Kasatkina 2:0 (1/2 finału) 

4 czerwca, godzina 15:00 

Iga Świątek – Coco Gauff 2:0 (finał) 

Liderka rankingu WTA – Iga Świątek – brała udział w prestiżowym turnieju Roland Garros, który odbywa się na kortach we Francji. W 1/8 finału Polka mierzyła się Chinką, Qinwen Zheng. Spotkanie to okazało się trudne dla naszej reprezentantki. W meczu doszło do wielu niespodziewanych zwrotów akcji. 21-latka przegrała pierwszego seta, ale w następnych dwóch okazała się znacznie lepsza i awansowała do ćwierćfinału rozgrywek. W tej rundzie Iga mierzyła się z Jessicą Pegulą, reprezentantką Stanów Zjednoczonych. Nasza tenisistka bez większych problemów pokonała Amerykankę 2:0, a mecz trwał niemalże równo 1,5 godziny. W półfinale Świątek grała z Rosjanką, Darią Kasatkiną. Polka szybko rozprawiła się ze swoją rywalką, bo mecz potrwał zaledwie godzinę i dwie minuty. Iga pewnie wygrała oba sety – 6:2, 6:1. Dzięki temu zwycięstwu Iga Świątek awansowała do drugiego w karierze finału Roland Garros. W finałowym pojedynku liderka WTA grała przeciwko Coco Gauff – osiemnastoletniej Amerykance. Tenisistka pochodząca ze Stanów Zjednoczonych – podobnie jak Świątek – bez większych problemów przebrnęła przez fazę play-off. Spotkanie pomiędzy obiema tenisistkami zapowiadało się pasjonująco. Faworytką meczu była Polka, która dotąd nie przegrała 34. meczów z rzędu. Iga ponownie nie zawiodła i odniosła przekonujące zwycięstwo. Świątek utrzymywała bezpieczne prowadzenie i czarowała magicznymi zagraniami. 18-letnia Amerykanka nie miała szans w meczu z naszą tenisistką. Iga Świątek zwyciężyła w turnieju Roland Garros i po raz kolejny świetnie pokazała się sportowemu światu. 21-latka jest niepokonana od 35. meczów i tym samym wyrównała rekord Venus Williams pod względem liczby kolejnych wygranych meczów od 2000 roku.  

1 czerwca, godzina 18:00 

Polska – Walia 2:1 (Liga Narodów) 

Pierwszy mecz w ramach Ligi Narodów UEFA Polacy rozegrali we Wrocławiu przeciwko Walijczykom. Selekcjoner Czesław Michniewicz przed spotkaniem nie ukrywał, że skład naszej kadry podczas tych rozgrywek będzie często się różnił. Na mecz z Walią Biało-Czerwoni wyszli w innym ustawieniu niż zazwyczaj, ponieważ w wyjściowej jedenastce zabrakło miejsca dla typowych skrzydłowych. Nasza reprezentacja do tego spotkania przystępowała w roli faworyta. Już na samym początku meczu świetną okazję do zdobycia bramki miał Piotr Zieliński, ale piłka po jego strzale głową poleciała obok bramki. W 21. minucie na strzał po indywidualnej akcji zdecydował się kapitan Robert Lewandowski, lecz wspaniałą interwencją popisał się walijski golkiper. W 30. minucie błąd w wyprowadzeniu piłki popełnił Jan Bednarek i piłka trafiła pod nogi gości, którzy wyprowadzili kontratak zakończony niecelnym uderzeniem. W 40. minucie dobrym dośrodkowaniem w pole karne popisał się Tymoteusz Puchacz, ale w piłkę nie trafił wbiegający Adam Buksa. Pierwsza połowa spotkania zakończyła się bezbramkowym remisem. Polacy w I części gry stworzyli sobie kilka dobrych okazji bramkowych, lecz przez większość czasu mieli problem z atakiem pozycyjnym. W 53. minucie goście wyszli na prowadzenie za sprawą ładnego strzału z dystansu wykonanego przez Jonathana Williamsa. Reprezentacja Polski nadal miała problemy ze skonstruowaniem składnej akcji bramkowej. Walijczycy wykonywali dobry pressing, dlatego Polakom trudno było wymienić kilka celnych podań. W 73. minucie Tymoteusz Puchacz dobrze podał z lewej strony do znajdującego się w polu karnym Jakuba Kamińskiego, a ten mocnym strzałem w prawy róg bramki pokonał bramkarza Walii. Było to pierwsze trafienie młodego Polaka w barwach narodowych. W 85. minucie Biało-Czerwoni wyszli na prowadzenie, a dość szczęśliwie na listę strzelców wpisał się Karol Świderski. Polska pokonała Walię 2:1 i zanotowała ważne zwycięstwo na rozpoczęcie rozgrywek Ligi Narodów. Następne spotkanie w ramach tych rozgrywek nasza kadra rozegra przeciwko Belgii. Mecz ten odbędzie się 8 czerwca o godzinie 20:45 na stadionie w Brukseli. 

Skład Reprezentacji Polski: Grabara, Puchacz (73’ Zalewski), Bednarek, Glik, Bereszyński, Góralski (60’ Kamiński), Krychowiak (81’ Grosicki), Klich (60’ Żurkowski), Zieliński, Buksa (73’ Świderski), Lewandowski. 

Krystian Szarszewski