©  NiUS Radio Uniwersytet Szczeciński wszystkie prawa zastrzeżone. 

 
  • Home
  • Aktualności
  • Kultura
  • This is old, but still soo cool – vintage… [FELIETON]

This is old, but still soo cool – vintage… [FELIETON]

17 Stycznia 2022 | Ewelina Szymańska
Grafika: Nadia Spitsyna

Czyta: Jaonna Oleba

Jeżeli kiedykolwiek zdarza Wam się myśleć o zakupach w lumpeksie, to zdecydowanie Was do tego zachęcam. Moja historia z second handami nie była wcale  prosta i oczywista. Kiedyś myślałam, że, tzw. ciuchbudy to takie mroczne zakątki w branży odzieżowej – rozumiecie „rzeczy z  d r u g i e j  r ę k i". Jednak tak nie jest, wiadomo lumpeks lumpeksowi nie jest równy.

Nie wiem dlaczego, ale taki vintage nurt leży głównie u progu upodobań ludzi młodych, ludzi ze społeczności akademickich. Muszę jednak przyznać, że nie zdawałam sobie sprawy z tego jak trudne jest szukanie ciuchów w lumpie, dopóki tam nie poszłam… Szybko się zniechęciłam, jednak im dalej w las tym więcej kolorowych liści. Coraz bardziej zaczęła mnie fascynować moda z lat 90 czy 80, ponieważ była inna. W tym stylu było coś, co przyciągało uwagę. A potem znalazłam grupę – Real Thrifted, czyli dosłownie młodzi ludzie w starych ciuchach. Nie powiem, że była to miłość od pierwszego wejrzenia, bo trudno jest pokochać coś, czego się nie zna... To był kamień milowy w mojej przygodzie ze stylem vintage. To tam zaczęłam się wszystkiego uczyć, to tam mogłam znaleźć pomoc. Poczułam się jak w raju, a tym rajem stała się właśnie ta facebookowa grupa.     

Pierwsza złota zasada jaka została mi przekazana to cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość. Westchnęłam. Ja cierpliwa? Osoba, która próbuje zrobić wszystko szybko i jak najlepiej. Mam tak poplątane myśli, że ewidentnie brakuje półeczki z napisem cierpliwość, ale niestety, bądź sety musiałam się jej nauczyć. Szybko się zniechęcałam. Byłam w jednym, drugim lumpie i nic! Jednak nie poddałam się tak szybko. Po jakimś czasie dostałam kilka złotych rad od innych osób będących na grupie. I jedna z nich, Wiktoria mówiła ciągle o  c i e r p l i w o ś c i, więc jeżeli uzbroicie się w cierpliwość i będziecie przeglądać rzecz po rzeczy z czasem sami zdobędzie wiedzę. Wiadomo, nie da się nauczyć niczego bez praktyki. Większość osób, tworzących tę grupę to zajawkowicze od kilu dobrych lat, dlatego jeżeli jesteście osobą, która jak ja wchodzi w to zielona, warto najpierw zajrzeć tam i zdobyć trochę wiedzy.

Niektórych ludzi interesuje tylko to, co nowe i popularne, tyle że wielu z nich nie zauważa, że dzisiejsza moda czerpie motywy z poprzednich lat. Lata 60. i 70. to dekady, do których kultura, sztuka, literatura, muzyka i moda bardzo chętnie wracają w latach dwudziestych XXI. Wracają do niekończącego się zachwytu popkulturą, która wtedy rodziła się w tak niespotykanych formach. Gucci, Chloé, Stella McCartney, Etro, Saint Laurent, Celine… Największe luksusowe domy mody wróciły do projektów, które lansowane były pół wieku temu. A my dziś uczymy się tego zachwytu nad modą na nowo.

Vintage stał się dziś czymś więcej niż stylem z drugiej ręki. Moim zdaniem to swego rodzaju opowieść jaką niesie ze sobą moda, a my sami nadajemy jej rangę trofeum. Wcześniej nigdy bym nie pomyślała, że w second handzie można znaleźć torebkę Gucci czy szpilki Burberry. A jednak! Wiktoria wspominała, że kiedy kilka lat wcześniej prowadziła lumpeks ze swoją babcią, udało się jej znaleźć szpilki i spódnice właśnie Burberry. Pomyślałam sobie wtedy, że może ja też spróbuję po raz kolejny. Może za którymś razem się uda. Jak to mawiał Filip Adamski, założyciel grupy RT: „nigdy nie wiesz, gdzie czai się Gucci”.

Mam wrażenie, że od jakiegoś czasu jest wysyp na modę vintage oraz na szukanie ubrań w lumpeksach. Filip – podkreślał, że grupa istnieje od kilu dobrych lat, jednak dopiero po czasie wybiła się na Facebooku. Wydaje mi się, że te mechanizmy są ze sobą połączone. Tak, wiadomo lumpy istniały od zawsze, jednak mam wrażenie, że kiedyś przeświadczenie większości osób o ciuchlandach było inne. Moda zmienia się szybko, a co za tym idzie także nasze nastawienie. Również na rozwój mody vintage miała wpływ strona oraz aplikacja Vinted, która pozwala użytkownikom na sprzedawanie i kupowanie ubrań, akcesoriów i butów z drugiej ręki. I uważam, że to było kołem napędowym, które tak szybko i w tak krótkim czasie wylansowało ten nurt, więc jeżeli macie zajawkę na modę vintage warto poświęcić trochę czasu na naukę. Nic nie przychodzi z łatwością – takiego zadnia przynajmniej był Filip – ażeby coś zdobyć, najpierw trzeba mieć wiedzę. Jednak nawet on nie uważa się za eksperta, dlatego korzysta z rad osób bardziej doświadczonych i myślę, że przez to grupa Real Thrifted jest, aż tak popularna, łączy ludzi o podobnym hobby w jednym miejscu. Co za tym idzie, każdy z nas może zdobyć tam kilka rad czy wskazówek, aby dowiedzieć się czy dana koszulka Versace jest legitna czy po prostu jest dobrą podróbką.

Real Thirfted to grupa dla pasjonatów, gdzie liczy się etykieta, a nie handel. To miejsce jest jak zaimpregnowany piękny obraz, który nie może zostać sprzedany dzisiejszej nowoczesności budowanej przez fast fashion. Ta grupa ma w sobie duszę, która jest tworzona poprzez społeczność oraz ubrania. Ubrania, które moim zdaniem mają swoją historię i duszę, a my możemy odtworzyć je na nowo i doszyć do nich własny kawałek. Tutaj nie liczy się to ile i co kupisz w fast fashion, ale co znajdziesz w lumpie. Takie grupy szczególnie jak RT edukują i zachęcają do kupna ubrań z drugiego obiegu, zwłaszcza, że aktualnie nasz świat zderza się z wieloma kryzysami. Zatem może zacznijmy chodzić do lumpka?! Może zacznijmy grzebać po koszach i wieszakach w tych miejscach? Może doceńmy wreszcie modę z drugiej ręki! Zauważmy jej urok, piękno i historię…

Zawsze, kiedy wchodzę do tego typu sklepów zastawiam się, skąd biorą się te ubrania i jaka jest ich historia… Jest to piękne obserwować i zdobyć za bezcen coś, co niepozornie samo sobą niesie bogactwo.
„Moda to język, który tworzy się w ubraniach po to, aby intepretować rzeczywistość”.



NiUS Radio

Centrum Edukacji Medialnej i Interaktywności
Uniwersytet Szczeciński
ul. Cukrowa 12, 71-004 Szczecin
tel.: 91 444 34 71
e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.


© NiUS Radio Uniwersytet Szczeciński wszystkie prawa zastrzeżone. 

Do góry