Poszukując miejsca na wakacje, większość z nas kieruje się przede wszystkim kryterium finansowym. Zadajemy sobie pytanie czy da się wyjechać na idealny wypoczynek w przyzwoitej cenie? Oczywiście, że tak! Przedstawiam wam Zadar – liczące około 71 tysięcy mieszkańców miasto, leżące w Dalmacji nad Morzem Adriatyckim.
Na wakacje zabrałam ze sobą jeszcze dwie osoby. Zdecydowaliśmy się na wylot z Poznania ze względu na niską cenę i stosunkowo niewielką odległość od Szczecina, w którym mieszkamy. Zadar jest atrakcyjnym i popularnym kierunkiem podroży, dlatego wylecicie do niego z większości dużych, polskich lotnisk. Nasz lot obsługiwał Ryanair, jeden z najtańszych europejskich przewoźników. Cena jaką zapłaciliśmy za bilety wyniosła nas razem 1000 zł w obie strony. Sam lot nie jest długi, przy sprzyjających warunkach do miejsca docelowego dotrzemy w półtorej godziny. Port Lotniczy w Zadarze oddalony jest o 12 kilometrów od miasta. Do centrum można dotrzeć na trzy sposoby:
Zdecydowaliśmy się na tygodniowy pobyt w apartamencie położonym na przedmieściach, w cichej, spokojnej okolicy. Do najpopularniejszych plaż dzieliło nas około 1,5 kilometra drogi. W centrum miasta osadzony jest główny dworzec autobusowy, z którego można dojechać praktycznie wszędzie. Osobiście woleliśmy jednak zwiedzanie miasta na piechotę.
Pierwsze popołudnie naszego pobytu spędziliśmy na plaży Kolovare – najpopularniejszej plaży w Zadarze, położonej na południowych obrzeżach miasta. Jest to niezwykła plaża umiejscowiona wśród rzucających cień sosen, z bardzo czystą, przezroczystą wodą morską. W okolicy pełno jest klimatycznych kawiarni, nie zabraknie tu także miejsca do gier zespołowych ani placów zabaw dla dzieci. Odwiedzający mają również dostęp do wypożyczalni leżaków i sprzętów wodnych, wygodnych przebieralni oraz prysznica. Kolovare to miejsce, które zdecydowanie warto odwiedzić podczas pobytu w mieście.
Zadar jest miastem niezwykle bogatym pod względem historycznym. Z tego powodu dwa dni spędziliśmy na zwiedzaniu okolicznych obiektów, do których należały:
Podczas naszych wakacji w Chorwacji wybraliśmy się na dwie, całodniowe wycieczki: do Parku Narodowego Kornati i parku Telašćica oraz do Parku Narodowego Jezior Plitwickich. Bilety zakupiliśmy przez stronę Get Your Guide. Koszt podróży na Kornati wyniósł około 250 złotych za osobę, natomiast cena wycieczki do Parku Narodowego Jezior Plitwickich była nieco wyższa - 300 złotych za osobę. Przyznam, że nie jest to niska cena, aczkolwiek widoki, jakie zobaczyliśmy, wynagrodziły nam fakt wydania dodatkowych pieniędzy.
Do Parku Narodowego Kornati i parku Telašćica dotarliśmy, płynąc niewielkim, zabytkowym statkiem pochodzącym z 1911 roku. Podczas rejsu zapewniono nam śniadanie, napoje oraz obiad, który został dla nas przygotowany po dotarciu na wyspę. Kornati składa się z 89 wysp, wysepek i skał, choć też można się spotkać z liczbą 150, wtedy wliczane są również rafy i mniejsze skały. Archipelag rozciąga się od Zadaru do Szybeniku oraz obejmuje 12% wszystkich wysp w chorwackiej części Adriatyku. Park powstał w 1980 roku, a jego zadaniem jest ochrona naturalnej bioróżnorodności tego regionu. Większość wysp jest niezamieszkana i niezwykle piękna – ze zjawiskowymi klifami i uroczymi zatoczkami. Archipelag oferuje od 2600 do 2700 godzin słonecznych rocznie, co czyni go atrakcyjnym kierunkiem podróży. Dostał nazwę po największej wyspie – Kornat, która zajmuje 32.62 km2. W południowo-zachodniej części wybrzeże jest strome (klify, urwiska). Najwyższe klify znajdują się na Klobucar (80m), Mana (65m) i Rasip Veli (64m). Ze względu na budowę geologiczną nie znajdziemy tu źródeł słodkiej wody. Z tego powodu woda deszczowa zbierana jest do cystern. Typowymi uprawami na wyspach są oliwki, figi i owoce cytrusowe. Telašćica natomiast jest jednym z najbardziej malowniczych zakątków na Adriatyku. W przeszłości stanowiła część Parku Narodowego Kornati, ale od 1980 roku ma status niezależnego Parku Krajobrazowego. Zatoka Telaścica położona jest w południowej części wyspy Dugi Otok. Ma blisko 10 km głębokości i jest jedną z największych zatok na Adriatyku. Główną atrakcją jest jezioro Mir, gdzie woda jest niesamowicie słona, a latem także bardzo ciepła, co chętnie wykorzystują turyści, traktując je jako popularne kąpielisko. Jezioro oddzielone jest od morza wąskim i długim grzbietem skalnym, którego strome klify wznoszą się ponad morzem na wysokość 160 m.
Wycieczkę na Kornati i Telašćice wspominam bardzo pozytywnie. Przeżyłam rejs starym statkiem, wygrzewając się w promieniach letniego słońca, kąpiąc się w słonym jeziorze Mir oraz zwiedzając zapierające dech w piersiach klify. Czego chcieć więcej?
Niesamowitym przeżyciem była dla mnie podróż do Parku Narodowego Jezior Plitwickich. Spodziewałam się pięknych widoków, ale to, co zobaczyłam na miejscu, dosłownie odbierało mowę. Na miejscu przywitało nas błękitne niebo, różnej wielkości wodospady i piękne, niebieskie jeziora. Park Narodowy Jezior Plitwickich (chorw. Nacionalni park Plitvička jezera) jest bowiem położony w środkowej części kraju ok. 140 kilometrów od Zagrzebia niedaleko wschodniej granicy z Bośnią i Hercegowiną. Pierwszy rezerwat na tym terenie powstał w 1928 roku, natomiast Park rozpoczął działalność w 1949 roku. Granice kilkukrotnie poszerzano, ostatecznie w 1997 roku objęły powierzchnię 29 500 ha. Od 1979 roku Park Narodowy Jezior Plitwickich widnieje na liście Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego UNESCO. Jego największą atrakcją jest 16 jezior krasowych połączonych ze sobą licznymi wodospadami, znanych jako Jeziora Plitwickie. Dzielą się one na dwa zespoły połączone kaskadowo – Górne i Dolne Jeziora. Na terenie parku znajdują się również jaskinie. Do największych z nich należy Supljara o długości 70 metrów oraz Golubinjaca o długości 160 metrów.
Park Narodowy Jezior Plitwickich jest domem dla 1100 gatunków roślin oraz wielu endemitów. Znajdziemy tu rośliny zarówno śródziemnomorskie, jak i właściwe terenom borealnym.
Podsumowując, całkowity koszt wyjazdu wyniósł około 5,5 tysiąca złotych, co daje nam kwotę około 1800 zł na osobę. Uważam, że to rozsądna cena za tygodniowy wypad za granicę.
Porady:
Mam nadzieję, że zachęciłam was do odwiedzenia Zadaru! Hvala vam (chorw. dziękuję) za przeczytanie mojego artykułu. Widzimy się w Chorwacji :)
Julia Jakubiszyn
Centrum Edukacji Medialnej i Interaktywności
Uniwersytet Szczeciński
ul. Cukrowa 12, 71-004 Szczecin
tel.: 91 444 34 71
e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
© NiUS Radio Uniwersytet Szczeciński wszystkie prawa zastrzeżone.