Sportowe podsumowanie tygodnia 9-15 maja 2022 roku

Pogoń Szczecin ogłosiła nazwisko nowego trenera, który rozpocznie pracę w klubie wraz ze startem letnich przygotowań do nowego sezonu. Portowcy w sobotę bezbramkowo zremisowali z Lechią Gdańsk i nadal zachowują szanse na srebrny medal mistrzostw Polski 2021/22. Iga Świątek wygrała finał turnieju WTA w Rzymie i pozostaje niepokonana od 28. meczów z rzędu!

9 maja 2022

Pogoń Szczecin: Jens Gustafsson nowym trenerem Portowców od nowego sezonu!

Po długich spekulacjach i wielu plotkach Pogoń zdecydowała, że oficjalnie ogłosi nazwisko nowego trenera. Od połowy czerwca 2022 roku piłkarze Dumy Pomorza będą trenować pod okiem Jensa Gustafssona. Włodarze Granatowo-Bordowych zmuszeni byli do szukania nowego szkoleniowca po tym jak Kosta Runjaić poinformował, że nie przedłuży kontraktu z Pogonią. Szwed podpisał umowę ze szczecińskim klubem na trzy najbliższe lata. Portowcy po raz pierwszy w historii sięgnęli po trenera na zasadzie transferu definitywnego. Zarząd Pogoni za Gustafssona musiał zapłacić 100 tysięcy euro. 43-letni szkoleniowiec dotychczas prowadził kadrę Szwecji do lat 21. Wcześniej trenował takie kluby jak AIK Solna, IFK Norrkoping i Hajduk Split. Najprawdopodobniej w nadchodzącym tygodniu Szwed zostanie przedstawiony na specjalnej konferencji zorganizowanej przez klub.

14 maja 2022, godzina 20:00 Lechia Gdańsk – Pogoń Szczecin (PKO BP Ekstraklasa)

Na kilkadziesiąt minut przed meczem w Gdańsku wyjaśniło się, która drużyna zdobędzie mistrzostwo Polski za sezon 2021/22. Porażka Rakowa Częstochowa z Zagłębiem Lubin, a wcześniej zwycięstwo Lecha Poznań z Wartą oznaczało, że to Kolejorz cieszy się z tytułu mistrzowskiego. Porażka zespołu z Częstochowy okazała się dobrą informacją dla szczecinian, ponieważ w razie zwycięstwa lub remisu Pogoni w Gdańsku, Duma Pomorza zachowa szansę na zakończenie sezonu z wicemistrzostwem kraju. W takim wypadku emocje dla kibiców Pogoni nie zakończyłyby się przedwcześnie, a trwałyby także w ostatnim meczu kolejki, który odbędzie się w Szczecinie. W pierwszych minutach meczu raczej trudno było wskazać drużynę, która zdecydowanie by przeważała. Obie drużyny próbowały utrzymywać się przy piłce i kreować akcje pod bramką rywala. Portowcy pierwszą dobrą okazję mieli w 25. minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, przy lewym słupku, uderzał Mariusz Malec, ale świetnie spisał się bramkarz – Dusan Kuciak. W 42. minucie po wrzutce Kowalczyka w pole karne, głową uderzał Maciej Żurawski, ale duże szczęście w tej sytuacji miał golkiper gospodarzy, który stał na linii strzału i skutecznie zapobiegł utracie gola. I połowa zakończyła się bezbramkowym remisem. Lechia rozpoczęła dość energicznie, ale z biegiem czasu to Pogoń była konkretniejszym zespołem w pierwszych 45. minutach. Początek II połowy należał do gości, którzy utrzymywali się przy piłce, wymieniali podania w obrębie pola karnego gospodarzy i uderzali w stronę ich bramki. Tempo gry w kolejnych minutach nieco spadło, a dodatkowo gra została przerwana na kilka minut ze względu na kibiców Lechii Gdańsk, którzy używali licznych środków pirotechnicznych na trybunach. Druga część gry nie była już tak dobra jak pierwsza. Oba zespoły były zdecydowanie mniej aktywne i rzadziej kreowały dogodne sytuacje bramkowe. Sędzia ze względu na sytuacje na trybunach i wiele przerw wymuszonych kontuzjami zawodników doliczył do regulaminowego czasu gry aż 8 minut. W 98. minucie na rajd zdecydował się Jean Carlos, który następnie podał piłkę w pole karne do Kamila Drygasa, a ten uderzając piłkę z powietrza chybił. Była to ostatnia akcja tego meczu. Spotkanie w Gdańsku zakończyło się bezbramkowym remisem. Podział punktów oznacza, że podopieczni Runjaicia nadal zachowują szansę na srebrny medal, ale warunkiem jest wygrana Pogoni w następnej kolejce i porażka Rakowa Częstochowa. Portowcy w ostatniej serii gier sezonu 2021/22 zagrają na własnym stadionie, a ich rywalem będzie walcząca o utrzymanie w Ekstraklasie Bruk-Bet Termalica Nieciecza. Jaki kolor medalu na szyje założą piłkarze Pogoni Szczecin? O tym przekonamy się już 21 maja ok. godziny 19:30.

Skład Pogoni: Stipica, Mata, Triantafyllopoulos, Malec, Bartkowski, Dąbrowski, Grosicki (92’ Parzyszek), Kowalczyk (46’ Bichakhchyan), Żurawski (46’ Łęgowski), Kucharczyk (82’ Drygas), Zahović (71’ Jean Carlos).

15 maja, godzina 13:00 Iga Świątek – Ons Jabeur (WTA Rzym – finał)

Iga Świątek w świetnym stylu awansowała do finału turnieju WTA w Rzymie. Polka wcześniej zwyciężyła w czterech turniejowych meczach. W każdym z tych spotkań pokonała swoje rywalki 2:0. Na drodze Igi do finału stały: Elena Gabriela Ruse, Victoria Azarenka, Bianca Andreescu i Aryna Sabalenka. W ostatnim meczu o trofeum Polka musiała podjąć walkę z reprezentantką Szwajcarii Ons Jabeur, która w rankingu WTA zajmuje 7. miejsce. 20-letnia Świątek przystępowała do tego meczu w roli faworytki. Nasza reprezentantka nie zawiodła i pokonała Szwajcarkę 2:0. Mecz skończył się w 1,5 godziny. Finałowa wygrana 20-letniej Polki w stolicy Włoch była jej 28. meczem z rzędu bez porażki.

Krystian Szarszewski