Sportowe podsumowanie tygodnia 3-9 stycznia 2022

Zakończył się 70. Turniej Czterech Skoczni, o którym Polacy najchętniej by zapomnieli. Nasi skoczkowie zawiedli na całej linii i nie znaleźli się nawet w pierwszej dziesiątce klasyfikacji generalnej. Swój mecz ligowy przegrali koszykarze KINGA Wilków Morskich Szczecin, którzy od paru tygodni zmagają się z kontuzjami. Pogoń Szczecin ogłosiła rekordowy transfer z klubu oraz nowego zawodnika pozyskanego z Legii Warszawa. Portowcy rozpoczęli przygotowania do nowej rundy. Do ligowej rywalizacji wróciły siatkarki Chemika Police, które na swojej hali wyszły zwycięsko z pojedynku przeciwko Budowlanym Łódź.

6 stycznia 2022, godzina 17:30

KING Wilki Morskie Szczecin – Start Lublin 81:85 (Energa Basket Liga)

Koszykarze KINGA Wilków Morskich przegrali czwartkowe starcie w Netto Arenie. Niestety, ale zespół trenera Miłoszewskiego zmaga się z plagą kontuzji, które trapią kluczowych zawodników. Mimo przeciwności losu koszykarze bardzo się starali i walczyli do końca. Ostatecznie przegrali różnicą tylko czterech punktów. Wilki zdołały wygrać w dwóch kwartach – w II i III. Goście zdecydowanie lepiej weszli w to spotkanie, ale szczecinianie starali się odrabiać straty. I połowa zakończyła się wynikiem 49:47 dla Startu. Ambicja i charakter nie wystarczyły do zwycięstwa w tym meczu. Wilkom Morskim w końcówce spotkania zabrakło sił i to lublinianie wywieźli komplet punktów ze Szczecina. Start Lublin pod koniec IV kwarty był bardziej skuteczny i miał więcej szczęścia. 12 stycznia, KING Wilki Morskie rozegrają wyjazdowy mecz z Zastalem Zielona Góra. Obecnie zespół ze Szczecina plasuje się na 4. miejscu Energa Basket Ligi.

Skład KINGA Wilków Morskich Szczecin: Stacy Davis, Filip Matczak, Jakub Schenk, Paweł Kikowski, Mateusz Bartosz, Michał Kroczak, Thomas Davis.

29 grudnia – 6 stycznia 2021/22

70. Turniej Czterech Skoczni

6 stycznia, zakończył się najbardziej prestiżowy konkurs w skokach narciarskich. Zwycięzcą 70. Turnieju Czterech Skoczni został Ryoyu Kobayashi, który zdominował te zawody. Japończyk wygrał TCS po raz drugi w karierze. Niestety, ale Polacy nie walczyli w tym konkursie o czołowe lokaty. Forma Polaków pozostawiała wiele do życzenia już przed samym TCS, albowiem już w obecnym sezonie Pucharu Świata nasi skoczkowie nie notowali dobrych wyników. W skład Polaków na TCS wchodzili: Kamil Stoch, Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Paweł Wąsek, Andrzej Stękała i Jakub Wolny. Turniej rozpoczął się od skoków w Oberstdorfie, który właściwie przekreślił marzenia Polaków o sukcesie w tegorocznej rywalizacji. Do finałowej serii nie zakwalifikowali się Kamil Stoch i Piotr Żyła. Dawid Kubacki zajął 28 miejsce. Turniej przeniósł się do Garmisch-Partenkirchen, a tam kwalifikacje przeszli wszyscy nasi skoczkowie. Niestety optymizm został szybko ugaszony, ponieważ w konkursie wypadli oni blado. Zawiedli Stękała, Stoch i Wolny, a do drugiej serii awansował tylko Wolny i Żyła, który zajął 11. Miejsce. TCS w Innsbrucku okazał się być katastrofalny dla Kamila Stocha, który jako jedyny nie przeszedł kwalifikacji i zajął 59. miejsce. Postanowiono, że Kamil Stoch zostanie wycofany z Turnieju Czterech Skoczni i wróci do Polski, aby odpocząć i odbyć odpowiednie treningi. Turniej w Innsbrucku nie odbył się przez złe warunki atmosferyczne i został przeniesiony do Bischofshofen. Postanowiono, że odbędą się dodatkowe kwalifikacje ze względu na zmianę skoczni. W polskiej ekipie awansu do konkursu nie wywalczył tylko Andrzej Stękała. Do drugiej serii zakwalifikowało się trzech Polaków: Żyła, Kubacki i Wolny, którzy zajęli kolejno 18, 21 i 30. miejsce. W czwartkowych kwalifikacjach w Bischofshofen awans wywalczyli Kubacki, Stękała i Żyła. Do serii finałowej awansowali Kubacki i Żyła, pierwszy skoczył słabo, bo 123 metry, ale drugi nie zawiódł i wylądował na 134 metrze. W klasyfikacji generalnej Turnieju Czterech Skoczni 2021/22 Polska wypada bardzo słabo. Najwyższe – 15. miejsce – zajął Piotr Żyła, 22. miejsce zajął Dawid Kubacki, potem na 35. lokacie jest Jakub Wolny, a 48, 51 i 53. miejsce to kolejno: Paweł Wąsek, Andrzej Stękała i Kamil Stoch.

9 stycznia 2022, godzina 14:45

Grupa Azoty Chemik Police – Budowlani Łódź 3:0 (TAURON Liga)

Siatkarki Chemika wróciły do gry o ligowe punkty po krótkiej przerwie. Policzanki podejmowały u siebie Budowlanych Łódź, czyli zespół, który zajmował 4. miejsce w tabeli ligowej. W Policach nie doszło do niespodzianki, ponieważ Chemik pokonał zespół z Łodzi 3:0. Łodzianki w żadnym secie nie zdołały zagrozić drużynie prowadzonej przez trenera Jacka Nawrockiego. Mistrzynie Polski zdominowały mecz, wygrywając trzy sety wynikami: 25:16, 25:13 oraz 25:16. Następne spotkanie Chemik rozegra również z zespołem z Łodzi, ale tym razem będzie to ŁKS. Będzie to mecz w ramach TAURON Ligi, który odbędzie się 16 stycznia o 20:30 w Łodzi. Aktualnie policzanki na koncie mają 35 punktów, czyli tyle samo co liderujący w tabeli KS DevelopRes Rzeszów.

Pogoń Szczecin

Kacper Kozłowski został oficjalnie piłkarzem angielskiego Brighton, a jeszcze w ten sam dzień został wypożyczony do belgijskiego Royale Union Saint-Gilloise. Prezes Jarosław Mroczek przyznał, że ze względu na tajemnicę handlową nie może podać dokładnej sumy, jaką otrzymał klub za 18-latka. Zdradził jednak, że przy transferze Kozłowskiego padł rekord Ekstraklasy, a kwota za piłkarza jest ośmiocyfrowa. Poprzedni rekord należał do Lecha Poznań, który – również do Brighton – wytransferował Jakuba Modera za ok. 11 milionów euro. 7 stycznia, Pogoń ogłosiła nowy transfer do klubu. Piłkarzem Dumy Pomorza został 22-letni napastnik – Kacper Kostorz. Zawodnik od 2019 roku był związany z Legią Warszawa. Kostorz to piłkarz występujący na pozycji napastnika i mierzy on ponad 190 centymetrów wzrostu. „Fajnie jest być piłkarzem klubu, który walczy o mistrzostwo Polski” – powiedział Kacper w rozmowie z klubowymi mediami. W piątek, po przerwie na urlopy, piłkarze Pogoni rozpoczęli przygotowania do rundy wiosennej PKO BP Ekstraklasy. 13 stycznia, Portowcy wylatują na obóz przygotowawczy do Turcji i rozegrają tam trzy mecze sparingowe. Rywalami Pogoni będą: FC Zurich (17 stycznia, godzina 12:00), Zoria Ługańsk (19 stycznia, godzina 15:00) oraz Rapid Wiedeń (22 stycznia, godzina 13:00).

Krystian Szarszewski