©  NiUS Radio Uniwersytet Szczeciński wszystkie prawa zastrzeżone. 

 
  • Home
  • Aktualności
  • Sport
  • Pogoń Szczecin – Korona Kielce 0:0 (25. kolejka PKO BP Ekstraklasy)

Pogoń Szczecin – Korona Kielce 0:0 (25. kolejka PKO BP Ekstraklasy)

18 Marca 2023 | Krystian Szarszewski
Grafika: Krystian Szarszewski

18 marca 2023, godzina 17:30 

Pogoń Szczecin – Korona Kielce 0:0 (25. kolejka PKO BP Ekstraklasy) 

Pogoń po wyjazdowym zwycięstwie rzutem na taśmę w Lubinie podejmowała na własnym stadionie Koronę Kielce. Żółto-Czerwoni w tym sezonie awansowali do Ekstraklasy i do końca rozgrywek najprawdopodobniej będą bili się o utrzymanie. Kielczanie w ostatnim swoim meczu pokonali Radomiak Radom 2:1 i wydostali się ze strefy spadkowej. Zwycięską bramkę dla Korony zdobył wypożyczony z Pogoni Kacper Kostorz. Piłkarzom Dumy Pomorza zależało na tym, aby poprawić wyniki na nowym stadionie. Dotychczas od meczu otwarcia Granatowo-Bordowi na obiekcie w Szczecinie zwyciężyli tylko dwa razy na siedem prób. W ekipie Jensa Gustafssona zawieszony za kartki na mecz z Koroną był Benedikt Zech, więc Austriak obserwował wydarzenia boiskowe jedynie z trybun. 

W początkowej fazie meczu Portowcy utrzymywali się częściej przy piłce i wymieniali wiele podań. W 11. minucie Pogoń przeprowadziła pierwszy groźny atak, który zakończył się zablokowanym strzałem Wędrychowskiego. W 15. minucie padł pierwszy strzał w stronę bramki, a jego autorem był jeden z zawodników gości. Piłka po jego uderzeniu wylądowała na bocznej siatce. W 16. minucie szczecinianie stworzyli sobie doskonałą okazje, po której uderzał Kamil Grosicki, ale futbolówka odbiła się od poprzeczki. W 19. minucie arbiter podyktował rzut karny dla Pogoni, lecz po konsultacji z systemem VAR jedenastka została odwołana. Duma Pomorza cały czas długo była w posiadaniu piłki i podchodziła wysoko do rywali. W 32. minucie do podania wzdłuż bramki nie doszedł Zahović i na stadionie w Szczecinie nadal mieliśmy bezbramkowy remis. W 41. minucie doszło do pierwszej zmiany w tym meczu. W szeregach gości z boiska zszedł kontuzjowany Petrov, którego zmienił Takac. W 43. minucie z dobrą kontrą wyszli goście, po której na bramkę uderzał Shikavka. Piłka jednak po drodze trafiła na Stipicę i ostatecznie kielczanie wywalczyli tylko rzut rożny. W 47. minucie w pole karny Koroniarzy wpadł Damian Dąbrowski, który oddał mocny strzał. Nie zaskoczyło to jednak golkipera rywali i szczecinianie rozpoczęli od kornera. W pierwszej połowie nie oglądaliśmy bramek na stadionie w Szczecinie. Bezdyskusyjnie dominującą stroną była Pogoń, która utrzymywała się przy piłce i kreowała wiele szans bramkowych. Korona Kielce swoich szans upatrywała jedynie w kontratakach, które zazwyczaj i tak kończyły się fiaskiem. Goście szczelnie blokowali dostęp do swojej bramki zagęszczając własne pole karne. Przez taki zabieg szczecinianom trudno było oddać skuteczny strzał. Było to na pewno ryzykowna taktyka, lecz w I części gry skuteczna. 

Na drugą połowę obie drużyny przystąpiły bez zmian personalnych w składach. W 49. minucie piłkę za polem karnym zebrał kapitan Portowców Damian Dąbrowski i strzelił tuż nad poprzeczką. Plan podopiecznych Jensa Gustafssona na mecz nie uległ zmianą i w dalszym ciągu napierali oni na ustawioną mocno defensywnie Koronę. W 55. minucie na techniczne uderzenie zza pola karnego zdecydował się Mateusz Łęgowski, ale trafił w poprzeczkę. W 57. minucie dobre podanie w pole karne otrzymał Kamil Grosicki, znalazł się on w dogodnej sytuacji i oddał strzał, który odbił się od bramkarza Żółto-Czerwonych. Do piłki nie doszedł żaden z zawodników Pogoni, lecz najbliżej jej był Luka Zahović. Ostatecznie piłka wturlała się do bramki po samobójczym trafieniu gości. Arbiter po długiej konsultacji z systemem VAR anulował bramkę. Sędziowie dopatrzyli się zagrania ręką słoweńskiego napastnika Pogoni. Pierwszej zmiany trener Pogoni dokonał w 65. minucie. Plac gry opuścił Marcel Wędrychowski, a w jego miejsce zameldował się Pontus Almqvist. Minutę później Szwed miał już swoją okazję na gola. Po dobrym dośrodkowaniu Koutrisa napastnik wyskoczył do piłki i uderzył ją głową. Po raz kolejny dobrą interwencją w bramce wykazał się Forenc. Sędzia Tomasz Kwiatkowski do drugiej części gry doliczył aż 8 minut. Szczecinianie w dodatkowym czasie nadal próbowali przełamać defensywę Koroniarzy, lecz w dalszym ciągu bezskutecznie. Pomimo wielu okazji i zdecydowanej dominacji w meczu, Pogoń nie zdołała pokonać ofiarnie broniącej się Korony. Spotkanie w Szczecinie zakończyło się bezbramkowym remisem.  

Następne spotkanie Pogoń rozegra w Poznaniu z Lechem, lecz dopiero 2 kwietnia. Dwutygodniowa przerwa w rozgrywkach ligowych spowodowana jest meczami reprezentacji Polski w ramach eliminacji do Euro 2024.  

Skład Pogoni: Stipica, Koutris, Malec, Triantafyllopoulos, Wahlqvist (78’ Stolarski), Dąbrowski, Łęgowski, Kowalczyk, Wędrychowski (65’ Almqvist), Grosicki, Zahović (78’ Bichakhchyan). 

Skład Korony: Forenc, Zator, Trojak, Petrov (41’ Takac), Godinho, Briceag, Łukowski, Nono (57’ Szpakowski), Błanik (57’ Podgórski), Deaconu (78’ Konstantyn), Shikavka (78’ Kostorz).  

Krystian Szarszewski 



NiUS Radio

Centrum Edukacji Medialnej i Interaktywności
Uniwersytet Szczeciński
ul. Cukrowa 12, 71-004 Szczecin
tel.: 91 444 34 71
e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.


© NiUS Radio Uniwersytet Szczeciński wszystkie prawa zastrzeżone. 

Do góry