©  NiUS Radio Uniwersytet Szczeciński wszystkie prawa zastrzeżone. 

 
  • Home
  • Wywiady
  • Prorektor ds. Nauki: "Sukces Uniwersytetu Szczecińskiego to sukces całej społeczności naszej Uczelni" [WYWIAD]

Prof. Andrzej Skrendo, Prorektor ds. Nauki: "Sukces Uniwersytetu Szczecińskiego to sukces całej społeczności naszej Uczelni" [WYWIAD]

30 Listopad 2022 | Krzysztof Flasiński
Fot. Przegląd Uniwersytecki

"Zmieniło się wiele i wszystko na lepsze. Po pierwsze, otrzymaliśmy cztery kategorie A – to są bardzo wysokie oceny, najwyższą A+ uzyskało niewiele dyscyplin w skali całego kraju, trzynaście kategorii B+ i tylko jedną B. To jest z całą pewnością sukces Uniwersytetu" - mówi prof. dr hab. Andrzej Skrendo, Prorektor ds. Nauki w rozmowie z Krzysztofem Flasińskim.

Co zmieniły nowe zasady ewaluacji jednostek naukowych?

Raz na cztery lata – w tym wypadku okres ten ze względu na pandemię został wydłużony do pięciu lat – dokonywana jest ocena jakości działalności naukowej wszystkich polskich uczelni. W nowej ustawie ocena ta bardzo zyskała na znaczeniu. O wiele więcej czynników rozwoju uczelni uzależnionych jest od wyników ewaluacji. Innymi słowy, wynik ten ma bezpośrednie przełożenie na działalność uniwersytetów w zakresie kształcenia, również – doktorantów, otwieranie nowych kierunków, wysokość subwencji, którą otrzymujemy z ministerstwa, możliwości nadawania stopni naukowych doktora i doktora habilitowanego. Wynik ewaluacyjny – oraz konstrukcje, które wprowadziła ustawa – jest decydującym faktorem określającym możliwości rozwojowe uczelni we wszystkich sferach działalności, nie tylko w kontekście nauki.

Jak podsumowałby Pan wynik Uczelni?

Startowaliśmy z dość niskiego pułapu. Warunki ewaluacji zmieniały się w trakcie. Sam proces był bardzo skomplikowany i wymagający. Ostatecznie otrzymaliśmy wynik lepszy niż się spodziewaliśmy. Główny wniosek jest taki, że udało się przeprowadzić naszą Uczelnię suchą stopą przez to wzburzone morze. W wyniku ewaluacji wzmocniliśmy się i zapewniliśmy bezpieczeństwo całej Uczelni. Zarysowały się też wyraźne, nowe perspektywy rozwojowe. Ocena, którą otrzymaliśmy stawia nas w rzędzie dobrej klasy polskich uniwersytetów. To sukces całej społeczności Uniwersytetu Szczecińskiego, i całej społeczności należą się gratulacje. Myślę, że uczelnie potrzebowały tej ewaluacji. Musieliśmy zobaczyć, w którym miejscu jesteśmy na tle innych uniwersytetów w kraju. To fundamentalna i bardzo ważna dla nas informacja. To, że udało się przejść bezpiecznie przez ten trudny proces jest bardzo istotne, ale ważne jest również, że opierając się na wynikach możemy budować plany na przyszłość.

Jak Uniwersytet jako całość został oceniony w najważniejszym, pierwszym kryterium?

W ewaluacji bierze się pod uwagę trzy kryteria, a ostateczna ocena jest ich wypadkową. Oczywiście cieszymy się ze wszystkich kategorii B+, bo one zapewniają nam bezpieczeństwo i stabilność pracy oraz perspektywę rozwojową. Jednak bardzo wyraźnie chciałbym podkreślić, że w pierwszym, stricte naukowym, publikacyjnym kryterium, tym które ma zdecydowanie najważniejsze znaczenie w całym modelu ewaluacyjnym – siedem dyscyplin na Uniwersytecie Szczecińskim zostało zakwalifikowanych do kategorii A. I to jest najbardziej optymistyczny wynik. Uważam, że to jest miarą naszego sukcesu ewaluacyjnego.

Co się zmieniło w wyniku ewaluacji na Uniwersytecie Szczecińskim?

Zmieniło się wiele i wszystko na lepsze. Po pierwsze, otrzymaliśmy cztery kategorie A – to są bardzo wysokie oceny, najwyższą A+ uzyskało niewiele dyscyplin w skali całego kraju, trzynaście kategorii B+ i tylko jedną B. To jest z całą pewnością sukces Uniwersytetu. Zwiększyliśmy liczbę uprawnień do nadawania tytułu naukowego doktora habilitowanego. Wcześniej uprawnienia te miało dwanaście dyscyplin, teraz – siedemnaście. To jest znaczący wzrost. Ten wynik pozwoli nam również rozszerzać działalność Szkoły Doktorskiej Uniwersytetu Szczecińskiego, ponieważ możliwość kształcenia doktorantów w danej dyscyplinie uzależniona jest od otrzymania co najmniej kategorii B+.

Któraś z dyscyplin straciła uprawnienia?

Nie. Ci, którzy mogli zyskać – zyskali, ale nikt nie stracił. Tylko jedna dyscyplina otrzymała kategorię B, ale również wcześniej ten instytut nie miał uprawnień do przyznawania stopni naukowych. Nie było przypadku, żebyśmy stracili prawa do nadawania stopni doktora lub doktora habilitowanego.

Uczelnia wprowadziła system motywacyjny dla badaczy. Jakie były jego założenia?

Każda uczelnia musi posiadać wewnętrzny system projakościowy. Bez wątpienia to jest jeden z głównych czynników, które wpływają na ostateczny wynik ewaluacji. Ocena końcowa jest oczywiście pochodną wielu procesów, w tym, po pierwsze – uwarunkowań prawnych, które przyjmują uczelnie w swoim własnym zakresie, a które powinny sprzyjać rozwijaniu inicjatyw naukowych, po drugie – uwarunkowań instytucjonalnych oraz, po trzecie – równie istotnego modelu finansowania. System projakościowy ujęty w tym modelu ma sprzyjać utrwalaniu właściwych nawyków i zachowań, pozwalających całej Uczelni na rozwój naukowy. Musimy premiować określone inicjatywy i sposób uprawiania nauki i prowadzenia badań, aby maksymalizować nasz wynik ewaluacyjny. System wynagradzania za osiągnięcia naukowe jest bardzo ważnym elementem rozwojowym.

To nie była jedyna zmiana na Uniwersytecie.

Oczywiście ważne jest nie tylko to, jak obracamy pieniędzmi. Istotne jest również to, jak zbudowana jest cała struktura instytucjonalna. Ważną rolę odegrała specjalna komisja rektorska do spraw ewaluacji z drem Jarosławem Woźniakiem na czele, której chciałbym w tym miejscu podziękować za ogromną pracę. Oczywiście ogromna była rola dyrektorów, ich zastępców ds. ewaluacji, pełnomocników zajmujących się ewaluacją, komisji instytutowych ds. ewaluacji, kierowniczek i pracownic sekcji ds. nauki, pracownic oraz pani Kierownik Działu Nauki. Dobry wynik ewaluacyjny to rzecz jasna również i przede wszystkim osiągnięcie pracowników naukowych, osiągnięcie prawdziwie wspólnotowe. Słowem – wszyscy mamy powody do satysfakcji.

Jak oceniłby Pan ewaluację jednostek naukowych jako całościowy proces?

Jak mówiłem wcześniej, dzięki danym ostateczne wyniki pozwoliły nam spojrzeć na Uniwersytet na tle innych uczelni w Polsce. Z moich rozmów z prorektorami do spraw nauki z innych uczelni w kraju wynika, że wszyscy narzekają na brak stabilności w tym systemie. Teraz ponownie okazuje się, że reguły naszej oceny zostaną ogłoszone już w trakcie okresu ewaluacyjnego. Trudno planować działalność, jeżeli nie wiemy, jak będziemy oceniani. Liczymy na to, że szybko uda się ustalić nowe, stałe reguły ewaluacji i że system ten będzie pozbawiony wad, które zauważyliśmy wcześniej. O tych wadach mówi również ministerstwo. Mamy nadzieję, że uda się te elementy zmienić, że nowy system będzie prostszy, efektywniejszy i bardziej sprawiedliwy.

Czy wyniki ewaluacji są ostateczne?

Są dyscypliny, które otrzymały kategorię, naszym zdaniem, zbyt niską. Niektórym zabrakło naprawdę bardzo niewiele do osiągnięcia wyższej oceny. Trwa procedura odwoławcza, która – zgodnie z terminami, wynikającymi z przepisów – powinna rozstrzygnąć się do końca roku.

Jakie są plany Uniwersytetu związane z ewaluacją?

Musimy pamiętać o tym, że ewaluacja trwa cały czas – jedna się kończy, kolejna zaczyna. Teraz przed nami cztery lata pracy. Wynik ewaluacyjny jest dla nas impulsem, by jeszcze ciężej, energiczniej i jeszcze bardziej efektywnie pracować, ponieważ w dalszym ciągu jest bardzo dużo do zrobienia. To trampolina do tego, aby rozwijać się już w oparciu o miarodajne dane. Na ich podstawie skonstruujemy strategie rozwoju poszczególnych dyscyplin naukowych na Uniwersytecie Szczecińskim, których realizacja powinna nam zapewnić naprawdę dobry wynik ewaluacyjny w 2026 roku, tak aby za cztery lata rzeczywiście osiągnąć sukces na miarę naszego potencjału i na miarę naszych marzeń. W skrócie ująłbym to tak, że jest dobrze, ale my na tym nie poprzestajemy. Wyniki, które otrzymaliśmy w ocenach eksperckich w kryterium trzecim pozostawiają pewien niedosyt. Mamy wrażenie, że wpływ, mierzony opisami przedstawionymi w dokumentacji ewaluacyjnej, który wywieramy na otoczenie społeczno-gospodarcze jest większy, niżby wynikało to z ocen.

Rozmawiał dr Krzysztof Flasiński

Polecamy najnowszy numer "Przeglądu Uniwersyteckiego"!



NiUS Radio

Centrum Edukacji Medialnej i Interaktywności
Uniwersytet Szczeciński
ul. Cukrowa 12, 71-004 Szczecin
tel.: 91 444 34 71
e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.


© NiUS Radio Uniwersytet Szczeciński wszystkie prawa zastrzeżone. 

Do góry