W sobotni wieczór dnia 2 marca Portowcy stanęli ponownie na boisku, mierząc się z kolejnym wyzwaniem tygodnia. Starcie to nie należało do najłatwiejszych, gdyż piłkarze w granatowo-bordowych barwach mieli zaledwie 3 dni na pełną regenerację po pucharowym spotkaniu z Lechem, a sama Legia to trudny przeciwnik. Celem dla piłkarzy, jak i kibiców było zdobycie przynajmniej jednego punktu, co ostatecznie im się udało. Mimo wyraźnego zmęczenia Portowcy zdołali zremisować mecz.
W 5. minucie pierwszej połowy spotkania groźną sytuacją popisał się zespół gospodarzy. Josue dośrodkował piłkę w pole karne, sprawiając problemy bramkarzowi Pogoni, który wypiąstkował ją poza boisko. Przy tej akcji niefortunnie głowami zderzyli się Loncar z Kramerem. Obrońca granatowo-bordowych ucierpiał dużo bardziej i po dłuższej chwili został zabrany przez medyków, a następnie przewieziony na badania do szpitala. Po około dziesięciominutowej przerwie spowodowanej tym zdarzeniem mecz został wznowiony, a miejsce Loncara zajął Leo Borges. W 17. minucie po kolejnym dośrodkowaniu Legii z rzutu rożnego. Nieudanie wyszedł Cojocaru pozostawiając pustą bramkę, jednak mimo tego Yuri Ribeiro uderzył w słupek, marnując dobrą sytuację. W 37. minucie Grosicki posłał długą piłkę na prawą stronę boiska do Koulourisa, który mocno kopnął ją w pole karne. Na nieszczęście gości nikt nie mógł wykorzystać tej okazji. Minutę później z kontrą, która rozpoczęła się od Patryka Kuna na lewym skrzydle, wyszła Legia. Futbolówkę od niego po prostopadłym podaniu otrzymał Gual, który dodatkowo naciskany przez obrońcę, oddał celny strzał z trudnej pozycji. Dobrą interwencją jednak popisał się Cojocaru. W ostatnich minutach pierwszej części spotkania Leo Borges świetnie zablokował dwie próby dośrodkowania Guala. Uratował on Pogoń od groźnej sytuacji i ewentualnej straty bramki. Pierwsza połowa nie dostarczyła wielu emocji ani akcji. Widoczna była odrobinę większa przewaga gospodarzy i bardziej defensywna gra Portowców. Wskutek kontuzji Danijela Loncara, ta część spotkania trwała aż 53 minuty.
Druga połowa rozpoczęła się bardzo pozytywnie dla Wojskowych. W 49. minucie po dośrodkowaniu Kuna, po raz kolejny w tym meczu niepewnie wyszedł Cojocaru, co sprawiło, że minął się z piłką. Koutris próbując ją wybić głową, niefortunnie podał ją do Josue, który pięknym podaniem odnalazł Wszołka, a ten niepilnowany przez obrońców strzelił gola i wyprowadził drużynę z Warszawy na prowadzenie. W 59. minucie arbiter ukarał pierwszą żółtą kartką w meczu Linusa Wahlqvista. Minutę później nastąpiła kolejna zmiana w zespole gości. Za Vahana Bichakhchyana wszedł Alexander Gorgon. Kilka sekund po tym, piłkę w środku boiska stracił Marco Burch, na rzecz Ulvestada, który następnie podał ją do Koulourisa. Grek zdecydował się na zagranie do Grosickiego, a ten odegrał ją z powrotem do napastnika, który wślizgiem wpakował futbolówkę do bramki. Ten strzał do bramki nie tylko zrównał stan meczu, lecz także ożywił nadzieje zawodników Pogoni na zdobycie punktów i utrzymanie wysokiej pozycji w tabeli. W 71. minucie Paweł Wszołek, biegnąc prawą stroną boiska, mocno dośrodkował piłkę w pole karne Portowców. Akcję starał się zamknąć Patryk Kun, który oddał niecelny strzał z woleja i przy okazji nabawił się urazu. W 73. minucie nastąpiła pierwsza zmiana w zespole gospodarzy, Morishita zastąpił kontuzjowanego Kuna. Kilka sekund później, arbiter ukarał żółtą kartką Josue, który po swoim błędzie ratował się faulem, przerywając groźnie zapowiadający się rajd Kamila Grosickiego. W ostatnim kwadransie ani jedna, ani druga drużyna nie stworzyła żadnych niebezpiecznych sytuacji. W zespole Legii miała miejsce jeszcze podwójna zmiana, Josue zastąpił Dias, a za Kramera wszedł Pekhart, który pod koniec spotkania został jeszcze ukarany żółtą kartką. W drużynie Pogoni w doliczonych minutach regulaminowego czasu gry zszedł z boiska Grosicki, a jego miejsce zajął Marcel Wędrychowski, a chwilę później Koutris również został napomniany żółtą kartką. Mecz zakończył się remisem, który bardzo ucieszył kibiców granatowo-bordowych.
Kolejny mecz odbędzie 10 marca o godzinie 15:00 na Stadionie im. Floriana Krygiera, przeciwko Zagłębiu Lubin.
Skład Pogoni Szczecin: Cojocaru, Wahlqvist, Loncar, Malec, Koutris, Gamboa, Ulvestad, Kurzawa, Bichakhchyan, Grosicki, Koulouris
Rezerwowi: Klebaniuk,, Lisowski, Borges (12’), Smoliński, Gorgon (60’), Wędrychowski (91’), Korczakowski, Przyborek, Paryzek
Skład Legii Warszawa: Hładun, Burch, Augustyniak, Ribeiro, Wszołek, Kapustka, Elitim, Kun, Josue, Kramer, Gual
Rezerwowi: Tobiasz, Kapuadi, Pekhart (87’), Zyba, Dias (87’), Ziółkowski, Morishita (73’), Rejczyk, Rosołek
Arbiter: Piotr Lasyk
